Postanowiłam , że zaczynam od nowa . zamknęłam oczy , zacisnęłam pięści i ruszyłam przed siebie . do worka pod tytułem ' szczęście ' włożyłam wspaniałego chłopaka i cudownych przyjaciół , których zdążyłam obdarzyć niesamowitą miłością już pierwszego dnia .
Muszę nauczyć się patrzeć na świat z realistycznego punktu widzenia. Nie wyobrażać sobie zbyt wiele. Nie robić nadziei. Nie powinnam się wahać. Jeśli mówię, że to koniec to stawiam kropkę i idę dalej. Nie oglądam się za siebie. Nie wracam do przeszłości. Idę do przodu. Do czasu aż się nie potknę i nie stwierdzę, że sobie nie radzę. Wtedy znów zrobię krok w tył i zacznę umierać we wspomnieniach na nowo.
Ostatnie spojrzenia pamięta się najdłużej.
nie jest łatwo patrzeć w oczy, gdy się w sercu ma tęsknotę.
świat pełen zepsucia, skurwiałej zawiści.
Potrafię wybaczyć błąd jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać
lepiej wpadnij, polej, zapijemy smutek ale wiedz że,on i tak wróci z jutrem.
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.
nie chcę już więcej czekać ani wierzyć w rzeczy, których nie potwierdza życie.
Niektórzy są z jedną osobą całe życie. A inni całe życie czekają na taką osobę
taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać.
nigdy nie będziesz mieć pewności, że Cię kocham. nigdy wypowiadając to słowo nie będę miała pewności ja, ale czasem tak po prostu czuję, że muszę to powiedzieć, tak samo jak czuję, że muszę wziąć oddech.