chciałabym żebyś czasem o mnie pomyślał.
- Maleeńka !
- Słucham pana czy my się znamy?
- Tak raczej tak.
- A skąd bo nie pamiętam.
- Pamiętasz, pamiętasz. Kojarzysz może tego typka o którym marzyłaś po nocach, tylko nigdy nie mogłaś zobaczyć jego twarzy?
- No tak pamiętam...
- To jestem ja. Michał Miło mi..
Nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie, a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa.
Jestem wredna, marudna, impulsywna i nerwowa, nieraz zbyt bezpośrednia, za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy . Jestem też cholerną zazdrośnicą . Moment, jeszcze jedno : Kocham Cię nad życie .
Są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.
czuję się jak kretynka, czekając na Twoją wiadomość, która nie nadchodzi. godzinami łudzę się, że pomyliłeś numery, że straciłeś zasięg, bądź padła Ci bateria. nigdy, nie dopuszczam do siebie myśli, że zapomniałeś o moim istnieniu.
wiesz jak się czuję, kiedy z zapałem szukam wibrującego telefonu, a okazuje się, że nie jesteś nadawcą wiadomości ?
Mogę być pierwsza, albo ostatnia . Nigdy jedna z wielu .
Trzeba coś stracić żeby docenić . Aby odzyskac trzeba się zmienić .
Moje najlepsze miejsce na ziemi jest gdzieś między Twoim prawym, a lewym ramieniem.
W jej oczach można dostrzec, jak bardzo jest jej potrzebny.
Nic się nie stało. Nic się nie dzieje. Wskazówki zegara wciąż się poruszają, świeci słońce, kawa jest za gorąca, papieros się spala, a autobus znów się spóźnia. Tylko dlaczego mam wrażenie, że z Jego odejściem czas stanął w miejscu?
I potrafię 20 razy przeczytać od ciebie tego samego sms, bo daję mi on tyle radości jakbym czytała go po raz pierwszy.
Jesteś taka sztuczna, że Barbi robi się zazdrosna.
Jestem ciekawa jak byś zareagował, gdybyś odebrał telefon i dowiedział się że mnie już nie ma.
Lubię czytać stare wiadomości od ciebie. Tak ładnie kłamałeś.
Mówią że sztuką jest wybaczanie, według mnie sztuką jest ponownie zaufać.
najpiękniejszym jest człowiek uśmiechający się z Twojego powodu, szczególnie jeśli jest to człowiek, który ukradł Ci chociaż odrobinę wnętrza.
Nie zakochała się w chłopaku z plakatu ze snu . czy z własnej wyobraźni . Zakochała się w chłopaku który istnieje . Ale to też było bez sensu .
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24