photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 SIERPNIA 2013

Na zakręcie cz.3

Część trzecia

 

Obudziłam się o 3 w nocy , wstałam z łóżka i wyszłam na balkon.

Miasto było oświetlone widzialam je dokladnie bo mieszkałam na 8 piętrze. Myślałam o Kamilu o naszych wspólnych chwilach , chcialam żeby znów mnie przytulił chodziaż wiedziałam że to niemożliwe .

-Dlaczego ? Dlaczego no dlaczego własnie on .? Nie mogłam to być ja ? Oddałabym za niego własne życie , dlaczego to ja nie mogłam zginąć ?

Wciąż pytałam wyrzucając słowa w przestrzeń. Nie mam sensu życia nie mam nic , straciłam wszystko na czym mi zależało , Wychyliłam się bardziej przez barierkę , ale nie nie on by tego nie chciał chciałby żebym żyła i cieszyła się życiem , nie wybaczyłby mi gdybym je zakończyła..

  • Kochanie co ty robisz ?!

To moja mama stała za mną a w jej oczach bylo widać przerażenie .

-Nic nie robie poprostu chciałam pobyc trochę sama , pomyśleć.

 

Ale ona nie uwierzyła zaciągła mnie do środka i zaczęła coś mówić ale ja jej nie słuchałam myślami wciąż byłam przy nim , ocknęłam się dopiero kiedy za moją mamą trzasnęły drzwi wróciłam spowrotem do łóżka i zasnęłam tym razem spałam aż do rana.

***

Zeszłam na śniadanie , rodzice siedzieli przy stole nie odzywali sie słowem ale dziwnie sie na mnie patrzyli . Taa pewnie mama powiedziala tacie o tym co wczoraj widziala. Japierdole teraz to bedzie przerąbane.. Wkońcu tata przerwał cisze ..

-Sab , zdecydowalismy wspólnie z mamą że najlepiej bedzie dla ciebie , dla nas jesli podejmiesz leczenie , boimy się o ciebie wiec nie zrozum nas źle..

-Tłumacze wam że nic mi nie jest nie mozecie tego zrozumiećdo cholery ?!

-Nie podnoś głosu my chcemy ci tylko pomóc .

-Chcecie mi pomóc wsadzając mnie między psycholi?! To życzę wam powodzenia .!

Krzyknęłam , porwałam torbę z ziemi i wybieglam z domu trzaskając drzwiami.

 

Z czasem złość ustąpiła miejsca smutkowi a z oczu znów popłynęły mi łzy . Dlaczego wszyscy myślą że jestem chora psychicznie , przecież ja świetnie sobie radze . A może tylko mi się tak wydaje? A co jesli oni mają racje , moze to naprawde mi w jakiś sposób pomoże.

Nie ma to jak walczyć z samą sobą .. Nie zorientowałam się nawet kiedy usiadłam na ławce w parku . Nagle ktos wyrwał mnie z tej plątaniny myśli.

-Heej.. wszystko wporządku?

No nie świetnie tylko Adriana mi tu brakowało do kompletu .

-A co cie to obchodzi ?! Nie twoja sprawa..

-Przecież tylko spytałem nie musisz sie odrazu tak rzucać .!

Faktycznie nie powinnam tak ostro reagować , chłopak odwrócił się i chciał odejsc , ale go zatrzymałam.

 

-Ej poczekaj.. Przepraszam , poniosło mnie..

-Taa , spoko.

-Idziesz do szkoły?

-Taak a co ?

-To pójdę z tobą .

Większość drogi szliśmy w milczeniu .

-Ej słuchaj przepraszam cie ze tak sie zachowałam , wtedy w klasie. Ja poprostuu..

-Spoko nie tłumacz się wiem w jakiej jesteś sytuacji, i cie rozumiem ..

-Nie nie rozumiesz mnie , nie wiesz jak to jest stracic kogos kogo się kocha ponad życie nie wiesz jakie to uczucie i módl się żebys nigdy go nie zaznał ..

-Taa. Tylko że tak sie składa że niestety go zaznałem , miesiąc temu straciłem brata , miał raka , no ale cóż takie życie .. hehe ..

Zaśmiał się ale to był smutny śmiech , śmiech rozpaczy , a ja nie wiedzialam co mam mu odpowiedzieć poprostu mnie zatkało nie mogłam sb wybaczyć ze tak go potraktowałam ..

 

Wkońcu doszliśmy do szkoły i usiedliśmy w ławkach potem lekcje minęły już szybkkoo.

 

CDN

Komentarze

xxjamaica super !
26/08/2013 15:30:42
cytatowoopisowaax3 dzieki ;p
28/08/2013 19:26:44
feeliiit hej mogłabyś kliknąć fajne , z góry bardzo dziękuję ;) http://www.photoblog.pl/cytatiopis4you/157183164/uczestniczka-ola.html
27/08/2013 23:48:25
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cytatowoopisowaax3.