dzień dobry Misiaczki! Z powodu pogody za oknem, i mojego dobrego humoru, notka będzie optymistyczna! ;3
Wieczorem usiadła na przepięknie zaścielonym łóżku i z uśmiechem na twarzy powiedziała do siebie: mam dla kogo żyć.
Z przebytych doświadczeń, wiem, że o znajomości trzeba dbać. Zwłaszcza o te, które wypełniają nasze serca szczęściem i miłością.
I choć jesteś jej, nie oddam Cię za nic, takiego przyjaciela jak Ty nie można zostawić! ;)
Patrząc na Was w świetle nocnej lampy na ulicy, z radością mogę rzec, że jestem szczęściarą.
Przypadkowi ludzie w naszym życiu przynoszą Nam najwięcej doświadczeń.
Gdy mijałam Cię na ulicy albo na szkolnym korytarzu, nie pomyślałabym, że będziesz moim sensem wstawania rano
Daj mi spojrzeć jeszcze raz w swe oczy by upewnić się, że było warto.
Nie musimy rozmawiać, możemy trwać w długim milczeniu. Nie musimy się całować, wystarczy, że będziesz trzymał mnie za rękę. Nie musimy nawet na siebie patrzeć, wystarczy mi, że po prostu będziesz.
i choć stopień z "ważnego" do "najważniejszego" jest dla mnie cholernie trudny to z łatwością mogę Cię nazwać najważniejszym powodem do życia.
Wyobrażałam sobie Twoją osobę w wielu sytuacjach, wielu momentach, ale nigdy nie wyobrażałam sobie Ciebie w moim sercu.
Wydawało mi się, że jesteś dla mnie stworzony. Nie oszukujmy przeznaczenia, przecież jest idealnie!
"nie umiemy żyć ze sobą, nie możemy żyć bez siebie <3
A przed nami jeszcze długa droga, to mojej miłości do Ciebie nic nie pokona.
To dziwne jak zauroczenie może wpłynąć na nasze życie. Jak szybko może zmienić nasze podejście do życia. Jak bardzo możemy dzięki temu stać się szczęśliwi.
jesteś takim idealnym słodziakiem, omom, jadłabym Cię, gdyby nie fakt, że jak to zrobię, nie będę miała przyjaciela przy sobie. <3
Kocham Cię. Po prostu. Nie wymienię za co, nie ma takich słów. Po prostu cholernie Cię kocham.