Dodano: 2 LIPCA 2011
6.
6.
I gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać.
I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknie,
czy z tej radości, że mogę tęsknić.
I nie jestem pewien, czy z tego smutku, że tak tęsknie,
czy z tej radości, że mogę tęsknić.
Jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem,
to i tak będzie to powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło.
Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych.
I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach,
kiedy wyciągniesz na kilka chwil na początek kolejki i pomyślisz
''Tak, to ten...''
to i tak będzie to powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło.
Po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych.
I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach,
kiedy wyciągniesz na kilka chwil na początek kolejki i pomyślisz
''Tak, to ten...''
Pamięta, że siedziała obok niego sparaliżowana tym, co usłyszała,
i zastanawiała się, dlaczego akurat teraz nie czuje ani współczucia,
ani złości, ani nienawiści. Ani nawet miłości. Czuła jedynie strach.
Zwykły biologiczny strach.
Bała się, że ten człowiek mógłby kiedyś zniknąć z jej życia.
i zastanawiała się, dlaczego akurat teraz nie czuje ani współczucia,
ani złości, ani nienawiści. Ani nawet miłości. Czuła jedynie strach.
Zwykły biologiczny strach.
Bała się, że ten człowiek mógłby kiedyś zniknąć z jej życia.
Tęskniła za nim nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko to jedno: tęsknotę.
Ani zimna, ani ciepła, ani głodu.
Tylko tęsknotę i pragnienie.
Ani zimna, ani ciepła, ani głodu.
Tylko tęsknotę i pragnienie.
Tkwię w tych sekundach niezliczonych
naszych pocałunków,
chwilami nieznośnych.
Mogłabym go zabić. A on nawet konając
nie pomyślałby o zemście.
I chciałam byś był.
Jedyna rzecz, której pragnęłam tak bardzo,
a której nie mogłam dostać.
Jedyna rzecz, której pragnęłam tak bardzo,
a której nie mogłam dostać.
By jutra nie było, a dzisiaj wciąż trwało.
Tą myślą nie raz zachłysnęłam się objęta przez niego w półmroku.
Chociaż "na zawsze" nie istnieje,
my ślepo wierzymy.
my ślepo wierzymy.
I nadal brnę w tym samym błocie co kilka miesięcy temu,
tylko zmienił się mały szczegół, teraz jestem mniej naiwna,
lecz tak samo głupia.
Nie mów, jak bardzo mnie kochasz.
Spraw, bym nigdy w to nie zwątpiła.
Spraw, bym nigdy w to nie zwątpiła.
Był wspaniały.
I nie mogę o nim powiedzieć nawet jednego złego słowa.
I nie mogę o nim powiedzieć nawet jednego złego słowa.
Nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany.
Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał
- czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata,
ale się tym światem dzielił. Nie mów, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami.
Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
Zakochanie to nie miłość. Chcę, abyś mnie kochał
- czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata,
ale się tym światem dzielił. Nie mów, że mnie nie zostawisz, nie kocha się słowami.
Po prostu mnie nie zostawiaj i nie mów nic.
Zmiękną ci nogi, zapamiętasz tę noc.
Cisza boli.
Już nadchodzi wieczór,
już mam prawo zacząć tęsknić...
Bezczelny.
Wziął krzesło i siedzi w mojej głowie jak nikt dotąd.
Wziął krzesło i siedzi w mojej głowie jak nikt dotąd.
Nie mam zamiaru wylewać z siebie morza
łez po tym co zrobiłeś. Zamierzam wlać w siebie
morze wódki, ewentualnie tanie wino.
Czy naprawdę chcesz żeby on odszedł?
Czy myślisz, że wtedy granie twardej i niezależnej
będzie równie łatwe co teraz? Gdy masz go bliżej niż
zawsze?
Chciałbym, żeby kiedyś ktoś tak na mnie czekał,
że z tej wielkiej tęsknoty nie mógłby zasnąć.
Osiem giga wirtualnej miłości.
Klnąć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej,
albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
Zrozumiesz, że mnie juz tu nie ma.
Poszłam i nie chcę już niczego zmieniać.
Poszłam i nie chcę już niczego zmieniać.
- Jak można kochać kogoś, kogo nie całowano się na dobranoc,
kogoś, kto nie czekał i na kogo się nie czekało?
kogoś, kto nie czekał i na kogo się nie czekało?
- Można.
- Myślisz o mnie jeszcze?
- Zdarza mi się...
- Często?
- Trochę rano, trochę w południe, trochę wieczorem, trochę w nocy...
To ten czas kiedy zaczyna mi na Tobie zależeć.
Pora się więc wycofać.
Pora się więc wycofać.
Jeśli nigdy nie spotkamy się więcej na tym świecie,
spotkamy się na innym.
Będę czekać. Nie spóźnij się.
Zawsze nadzieja.
Zawsze ta kurwa w zielonej sukience.
Komentarze
steampunk
mam kilka uwag odnoście wizerunku. zauważyłam że lepiej czyta sie te cyctaty które są zwięzłe, mają mniejszą ale wyraźną, najzwyklejszą czcionke :) w nagłówkach możesz dodać troche koloru :D
02/07/2011 15:02:36
