Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi się rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie. Że nadal cierpię z tych samych powodów.
Chyba właśnie mówienie prosto i szczerze o swoich uczuciach jest w życiu najtrudniejsze. łatwiej powiedzieć, że się kogoś nienawidzi, niż, że lubi się
kogoś... Za bardzo..
Niektórzy ludzie uzależniają się od innych. Nie miałabym nic przeciwko temu, aby on uzależnił się ode mnie..
klnąć jeszcze głośniej i jeszcze częściej, albo odejść, nie mówiąc nic więcej.
wierz mi, nie jestem tak naiwna, jak myślą. wiele w życiu widziałam i doszłam do wniosku, że wkładam zbyt dużo serca w zabawę nazywaną miłością!
boję się uczucia, które towarzyszy mi za każdym razem, gdy cię mijam.
Nie wiesz jakie to kurewskie rozczarowanie, kiedy pisząc do Ciebie sms myślę nad każdym słowem z osobna, a później czytam każde zdanie po kolei, wkładam całą masę uczuć w to gówno, a Ty odpisujesz: "spoko hehe".
Za każdym razem, gdy wydaje mi się, że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi się rozpierdolić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie. Że nadal cierpię z tych samych powodów.
byłabym najszczęśliwszą osobą na ziemi, gdybym dostosowała się chociaż do połowy rad jakie daje innym .
Faceci szukają księżniczek, a gdy już taką mają - nie potrafią szanować i docenić. Zdecydowanie bardziej wolą lalki, którymi można się bawić i w każdej chwili porzucić, jak gdyby nigdy nic.
Miałeś ją na wyciągniecie ręki, nawet za bardzo nie musiałeś się starać, wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim, ale nie Ty wolisz inną..
Jak nie chcesz to po prostu nie musisz być najważniejszą osobą w moim życiu, przecież nie będę prosić.
nie chcę mi się już siedzieć dostępną na GG, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już, co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał SMSa. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony... nie chcę już.
Był jedyną osobą na której mogłam polegać. Był jedyną myślą w mojej głowie. Był moją nadzieją na lepsze jutro. Był...
Pięć fioletowych opakowań po milce,dwie paczki piapierosów,trzy puszki po Lechu, sterta chusteczek na dywanie i gdzieś na biurku kubek po herbacie. Nadal chcesz wiedzieć jak się czuje?
Nie napisze do Ciebie, bo przecież między nami już wszystko skończone, również nie chcę abyś wiedział jak mi na Tobie zależy... Ale tak bardzo chciałabym usłyszeć co u Ciebie, co robiłeś dzisiaj, jak się czujesz...
Przytulił ją. Poczuła się bezpiecznie i to ją zabijało, bo wiedziała, że nie może mu zaufać ,że nigdy nie będą razem..
przyjaźń z chłopakiem to wielkie ryzyko.. albo się w nim zakochasz albo on w Tobie albo tak się pokłócicie że znienawidzisz go nad życie.
doskonale wiedziała, że nic z tego nie będzie, ale i tak wykorzystywała każdą mozliwą sytuację, w której mogła się znaleźć obok niego.
Przez Ciebie mam zajebiście wielką ochotę przeklinać. Ty podobno nie lubisz wulgarnych dziewczyn. I kurwa dobrze, nie lub sobie. Ja też Cię nie lubię.
Siedząc na lekcji i rysując serduszka na końcu zeszytu, pomyślałam sobie, że chyba już czas zapomnieć.
a teraz zamknę oczy, policzę do dziesięciu, a ty znikniesz z mojego życia na zawsze . ok?
czy jesteś mięciutki, puchaty i jak nacisnę Ci na brzuszek to powiesz, ze mnie kochasz? jeśli nie to zapomnij! - nie będziesz moim misiem.
Przecież nikt nam nie mówił, że miłość jest zawsze szczęśliwa. To, że kochamy nie znaczy, że nas będą kochać.
mam ochotę pójść pod twój blok i wykrzyczeć jak bardzo Cię kocham, ale nie bój się nie zrobię tego, przynajmniej nie dziś, nie na trzeźwo.
wszystko czego potrzebuje ? hmm.. oddechu od teraźniejszości. troche zmian, czegoś nowego. ale najbardziej potrzebuje nawet jedno słownej rozmowy z tobą o ? o nas o tym co było, i czy można to wszystko naprawić.
I chciałabym się cofnąć te 12 lat do tyłu, kiedy zmartwieniem była dla mnie zgubiona lalka, albo gdy ulubionemu misiowi odpadło oczko.
przyjęłam do wiadomości.Rozpoczynam proces ignorowania.