Wierszyk :
Żyjemy, myśląc, że znamy to ,
czego nikt nie zna,
Żyjemy we własnym śnie.
który nigdy się nie kończy.
Żyjemy dla tego, czego szukamy,
Żyjemy dla wschodów i zachodów słońca,
Żyjemy dla marzeń niespełnionych,
Żyjemy dla szczęścia, które gonimy,
Żyjemy dla siebie, żyjemy dla ludzi,
Żyjemy, by kochać i nienawidzieć,
Żyjemy, by płakac i śmiać się,
Żyjamy dla jutra, na które czekamy.
Historia Zapałki :
Jedna iskra, By płomień rozświetlił ciemność.
Iskra, która trawi kruchą zapałkę. A ogień rośnie,
Bezlitośnie ją pochłania. Zabiera
Marzenia, Przyjaciół, Nadzieję.
Spala to, co trzymało przy delikatnym zyciu,
Zagłusza niemy krzyk błagający o litość,
Łzy spadające z głuchym trzaskiem.
Gdy w końcu nic nie zostaje, On też gaśnie.
Zostawiając po zapałce sam popiół , Już nic nie wart.
Ulotne wspomnienie zabrane przez podmuch wiatru.
Opisy :
- Prowadzenie sarkastycznej rozmowy z kimś kto myśli, że mówisz poważnie - bezcenne.
- Potrafię być miła. Tylko czasami mi się to nudzi.
- Najjaśniejsze gwiazdy wypalają się najszybciej.
- I nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie 'nie pozwolę Cię skrzywdzić'.
- Będę silna bo on nie jest jedyna rzeczą dla której warto przeżyć to życie.
- Jeśli się opamiętasz i zrozumiesz, komu naprawdę na Tobie zależy, mnie już może nie być.
- Pamiętasz jak mówiłeś, że nie oddasz mnie nikomu?
- Zniknij raz na zawsze, albo raz na zawsze zostań.
- Kiedyś wsiądę do taksówki i krzyknę do kierowcy 'Za tamtym samochodem, szybko!'.
- To dziwne - nie mieć kogoś, a bać się go stracić.
- Nie obawiam się zapytać, boję się tylko usłyszeć prawdę.
I chciałabym pozdrowić wszystkich ludzi, którzy nie mają własnego życia i włażą w czyjeś.
Komentujcie <3