KOCHAM CIĘ w zasadzie, w bezładzie, w Ładzie i jak słoń w
porcelany składzie, tam, gdzie człowiek o pewnej ogładzie się
kładzie, w Słonecznym Układzie, w Nevadzie, Grenadzie i tam,
gdzie z piwem stoją kadzie, i gdzie chłop na koniu jedzie po
autostradzie.
(...) Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha.
- Mój - szepnęła. - To jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim aż do głębi duszy. Sięgnął po jej dłonie, odwrócił je
wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek.
- Moja - odszepnął.
Tej nocy niebo wydawało się nie mieć żadnej skazy. Siedziałam na mokrym piasku trzymając za rękę mężczyznę swego życia. W powietrzu szczęście tańczyło z miłością, a ja miałam ochotę krzyczeć, że życie jest piękne.
Twoje ciało rozpoznam nawet w najciemniejszym pomieszczeniu. Wystarczy, że poczuje miłość, która przyciąga nas jak magnez.
Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
Oczy, które sie w Ciebie wpatrują.
Nie ma nic więcej. Nie ma hałasu, nie ma innych ludzi,
nie ma myśli ani zmartwień,
nie ma wczoraj, nie ma jutra. Świat sie po prostu zatrzymuje,
i to piękne miejsce, i jesteś tylko Ty. Tylko Ty i moje
oczy...
Znalazłam głupszego od siebie, <3
-Dlaczego chcesz ze mną być?
-Abym mogła Cię całować kiedy tylko będe chciała.
Jesteś jak mój pamiętnik, bo mogę się z wszystkiego Tobie
zwierzyć. Jesteś jak moje przeznaczenie, bo moja przyszłość
zależy od Ciebie.
Szukam wspołwłasciciela do prowadzenia fbla ;)