Dobrych ludzi w moim życiu mniej z każdym dniem.
Żebyś robił mi herbatę bez cukru jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we... włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciąglę płaczę więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny żebyś potrafił... kochać.
mam ochotę cofnąć czas do momentu w którym się poznaliśmy i nie
pozwolić ci rozkochać mnie w tobie
nie ma to jak być frajerem, pjona!
ostatnio jaram się faktem, że dostałam od Boga tak zajebistych przyjaciół.
jesteś żałosna, próbując na każdym kroku prowokować Mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. posługujesz się swoimi wulgaryzmami chcąc w końcu dopiąć swego. starasz się Mnie ośmieszyć waląc za plecami wszystko to, co sprawia Ci trudność w wypowiedzeniu prosto w oczy. robisz te swoje kurewskie miny chcąc coraz bardziej zachęcić Mnie do pierwszego kroku. i wiesz, śmieszy Mnie fakt, że tylko pośród swoich umiesz pokazać pazurki. daj z siebie więcej, fałszywa przyjaciółko
w swoim życiu prawdziwie kochałam tylko jedną osobę. szczerze rozmawiałam z jednym człowiekiem. przytulałam wyłącznie Jego. całowałam jedynie Jego usta i dotykałam Jego skóry. przekomarzałam się tylko z Nim i marzyłam w Jego ramionach. zasypiałam przy Nim tworząc wspólną przyszłość. kochałam Go na tyle, by był w stanie przekreślić to wszystko bez obaw o Moje uczucia. zabolało, gdy ostatni raz musnął wargami Moje czoło i w świetle zachodzącego słońca zakończył to wszystko tak samo, jak rozpoczął
lubię takie marne dziunie jak Ty,złotko. mierzysz mnie z góry na dół - jakbyś chciała kupić mi sukienkę. dopierdalasz głupimi minami, krzywiąc się - już i tak zostało Ci to na stałe. przechodząc patrzysz na mnie z pogardą, myśląc, że sprowokujesz mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. sorry, źle obrana taktyka - ja gówna nie tykam, bo śmierdzi.
taka krótka notka *__*
dodajemy <3
// nika <3
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx