25 fajne kochani :*

starajcie się :)

mieć Go blisko i kochac mimo wszystko.

i dziękuję za te chwile :* mimo wszystko.

Odkąd cię pokochałem, moja samotność zaczyna się dwa kroki od ciebie

Żyję tak jakbym jutro miała mieć pogrzeb .
Niczego nie żałuję i tak jest mi dobrze .

dotknij mnie i połóż rękę
tam gdzie bije niespokojne serce
zrozum mnie i szepnij jeszcze
że będzie dobrze..

"To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.."

Wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy, żyjesz bo żyjesz,
tak naprawdę wciąż leżysz, a ci co przechodzą
wciąż Cię kopia żeby dobić.

Kto prawdziwy przyjaciel? Tego dowiem się z czasem.

...i bez końca sobie wmawiam:" jeszcze radę dam"

a dziś? uśmiecham się tylko emotikonami.

Im bardziej starałam się na Ciebie nie patrzeć,

tym bardziej tonęłam w Twoich źrenicach.

Wiesz, bo to Ty przytulasz najmocniej gdy po policzku płyną łzy !

`Porwała księcia i juz nigdy go nie oddała...

Chroniła go i kochała ;*

-Dlaczego cały czas mnie dotykasz ?
-Bo chcę czuć, że jesteś obok...
-Kochanie, nie musisz tego sprawdzać. Jestem i będę całe życie < 3

Dzisiaj uwierzyłam,
że do szczęścia mi wystarczy,
bym przy tobie była,
byś codziennie na mnie patrzył.
Niby tak zwyczajnie,
Ale oczy mówią wiele.

Potrzebuję stanąć przed Tobą i zwyczajnie się rozpłakać. Mogę ?

Niedojrzała miłość mówi: Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję.
Dojrzała miłość mówi: Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham.

hej, śpisz już?
- tak.
-jeszcze Ci coś powiem.
-tylko szybko.
-kocham Cię.
-co? głośniej!
-KOCHAM CIĘ!
-tylko tyle?
-a czy to mało?!

Tęsknota może zgubić. To ona rozkazuje o czym masz teraz dumać, gdzie masz teraz wracać myślami. To ona atakuje bezbronne oczy i napędza łzy. Smytne, ale prawdziwe. Nigdy jeszcze tak nie tęskniłam. I pytam o sens. Życia na krawędzi, czterech godzin snu, wdóch nadgryzionych kanapek. I sama się dziwię jak wiele widzę przez zaciśniete powieki.

I wtedy nie liczyło się nic. Ani to jak wyglądają, ani to kim są, ani to ile alkoholu buszuje w ich głowach, ani to jakie mają podejście do zycia. Bezinteresownie ją przytulał, a ona czuła się najlepiej na świecie. Mężczyźnie mozna wyczytać z oczu, jaki naprawde jest. jego spojrzenie ociekało miłością, wrażliwością i ciepłem. Był jaki był i tylko jako jedyny mógł jej dać to na co czekała.

Może możesz iść ze mna za rękę i skończyć na bruku

Może możemy byc szczęśliwi gdziekolwiek móc zawsze i wszędzie polegać na sobie