Nowy trueschool ziom w XXI wieku wita.
Moje wersy to spirytus rozcieńczony przez bity
Odwagą nie jest to że słabszemu za nic wpierdolisz,
odwagą jest to żeby żyć tu legalnie na swoim.
Razem walczmy o zmiany, bo system jest chory,
Zacznijmy od siebie, naprawmy nasze głowy
Żyjemy w Polsce mamy podobne losy.
Czujesz jaki ból potrafi sprawić miłość
złamane serce boli bardziej niż złamana kość.
Bezgranicznie oddany wyryte przy dacie śmierci
Dla tego co ważne oddany do grobowej deski.
Jesteśmy kwita, teraz wam serce pęka, tak jak mi, kiedy w radiu leci wasza piosenka
W każdym z nas drzemie nieskończona Boska inteligencja , myśl pozytywnie - to życia esencja ,ofiary systemu zatracają potencjał
Szczęście ma twoje oczy, pragnę w nie patrzeć
pozerom i prostakom bezlitośnie mówię precz!
my pokazujemy klasę nawet gdy ciężko jest
on się jej przyglądał ona spokojna na zewnątrz
w środku nie już bo on ma coś w tym swoim spojrzeniu
Znowu zostałeś sam i nikt niczego nie wyjaśnia
Kolejny siwy włos i kolejna zmarszczka
Wczoraj byś zaprzeczył, dziś chcesz uciec
dradzacie się wzajemnie wierząc, że będzie dobrze.
I chociaż mówisz, że jest kurwą, to nie oddasz jej za nic,
ranicie się wzajemnie, ale tak, żeby nie zabić
Dla nich mój rap to pożywka