Jeśli raz mu zaufasz, to już przegrałaś.
Żyjesz tym, co się zakończyło.
Nie rozumiem jak człowiek może krzywdzić człowieka.
Nie sztuką jest rozkochać kogoś w sobie. Sztuką jest być za to odpowiedzialnym.
Może nie jestem zbyt inteligentna, ale potrafię zrozumieć, że uczuciami się nie bawi.
Często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia i ta jedna myśl, że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń.
Na dzień dzisiejszy, całe moje życie jest jedną wielką niewiadomą.
Wiesz, czasem gdy uświadamiam sobie, że jestem szczęśliwa - jest mi wstyd. Mam wrażenie, że nie powinnam, że nie mam prawa się uśmiechać, bo Ciebie już tu nie ma. Chociaż wiem, że zawsze chciałeś mojego szczęścia.
Niech kończy się świat. Pojutrze czy dziś - nieważne. Niech rozpadnie się na pół.
Czasami życie odbiera nadzieje na lepsze jutro.
Problemem nie jest sam problem, lecz Twoje podejście do niego.
Ważne, żeby zapamiętać te wspólne, szczęśliwe chwile.
Czasami chciałabym cofnąć czas. Nie po to, żeby coś naprawić, ale po to, żeby przeżyć to jeszcze raz.
Życie to coś pięknego. Coś czego my ludzie nie potrafimy docenić.
Wiem, że do niektórych spraw mam zbyt chłodne podejście, bo idę twardo przez życie i nigdy nie chciałam lecieć.
Owszem miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
Wystarczy, ze zobaczysz go, jak rozmawia z inną lub przechodzi obok Ciebie, nawet nie patrząc, a humor zepsuty przez cały dzień.
Możesz być pewna, że serio Cię traktuję, jestem, bo kocham i Cię potrzebuję. Nie boję się choć nasze życie to próba, bo jesteś aniołem, który nade mną czuwa.
Życie polega na wyborach.
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać.
Zniknąć w idealnym świecie pełnym magii i już nigdy nie wrócić do rzeczywistości.
Bowiem moje serce płonie żywym ogniem.
Ciekawe w jaki sposób opowiadałeś o mnie swoim kolegom.
Pamiętaj wydarzenia, które dają chęć istnienia.