dobranoc. ;*
Wiem, ze On jest dla Ciebie wszystkim. Ale los wybrał tą opcję w której nie możecie być razem.
wziął krzesełko i tak sobie siedzi w mojej głowie. Cwaniaczek.
Ja żyje reggae. Ty żyjesz rapem. A ona żyje pudrem.
Wolę Cię kochać niż lubić. Przykro mi.
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty nadal go kochasz tylko tymi połamanymi częściami.
nie pamiętam który raz już mówię, że czas się ogarnąć.
Widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
Naprawdę. Miał coś w oczach. I to nie były szkła kontaktowe.
pobawię się w obojętność- może wtedy zacznie Ci zależeć.
Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność.
Faceci nie czują motyli w brzuchu, tylko ucisk w spodniach.
Marzę o tym, aby położyć się z Tobą w trawie, w środku lata. Słońce łaskotało by nas swoimi promieniami po policzkach, białe obłoki sunęły by powolnie przez błękit nieba. Trzymalibyśmy się za ręce i z zamkniętymi oczami wsłuchiwali się w drganie powietrza.
ej bez kitu, przypominasz mi mojego przyszłego chłopaka
Nie, nie jestem mściwa. Ja tylko lubie wynagrodzić swój ból.
-Dzień dobry , poproszę bilet
- normalny?
-nie , popierdolony
- Może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem?
- Jak mogę podzielić się Tobą z Tobą?
Czy to nie miłe uczucie, wiedzieć, że gdzieś tam istnieje ktoś, kto jest nam przeznaczony i kogo kochamy już teraz, nawet o tym nie wiedząc?
Znienawidziłam Cię już pierwszego dnia naszej znajomości, bo byłam pewna, że Ty nigdy nie spojrzysz na mnie tak, jak ja patrzę na Ciebie.