Doprawdy, im więcej wiesz, tym bardziej się martwisz.
Trzeba patrzeć pod nogi. Człowiek potyka się o kretowiska, a nie o góry.
Prawdziwa miłość trwa lata. Rani i trwa mimo bólu.
Psychiczny demakijaż uprości życie.
Chyba gasnę, chociaż ciągle się uśmiecham Nie pytaj, co u mnie, to znaczenia nie ma.
Ludzie odchodzą. Na zawsze i na mniej zawsze - to zależy. Jedni zostawiają za sobą pocałunki, spojrzenia w kształcie motyli, kryształy w kieliszkach, słowa i ręce. Inni - warkocze zdarzeń, sentymenty, stare płyty, blask. Są też jednak i tacy, po których zostają ścieki, złe słowa, żale i gównoprawdy.
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz.
W moim życiu zbyt dużo razy leżałem na ziemi, żeby nie wiedzieć, że najważniejsze to dalej walczyć.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.
Ludzie milczą. Uważają, że to najlepsze wyjście. Że kiedy zamkną usta za murem, to serce przestanie czuć. Ludzie się mylą. Milczenie potrafi okaleczyć najbardziej. Potrafi wypalić ranę. Potrafi zabić obłok.
Są ludzie, których się nigdy nie zapomni. Ale już się nie uśmiechniemy, gdy usłyszymy ich imię.
Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią powiedzieć żegnaj i odjeść nie odwracając się za siebie. Ja zawsze się odwracam.
Porażka jest sukcesem, jeśli wyciągniemy z niej lekcję.
Żyłem, to wszystko. Źle czy dobrze, ale nie ode mnie to już zależało. Bo nie zawsze się żyje, jak by człowiek chciał, tylko jak się musi.
Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ludzie zmieniają się po to, abyśmy mogli nauczyć się ich sobie odpuszczać. Sprawy przyjmują zły obrót, po to byś mógł docenić je kiedy wszystko jest dobrze. Wierzymy w kłamstwa po to, by w końcu nauczyć się ufać tylko sobie. A czasami bywa tak że dobre rzeczy rozpadają się po to, aby jeszcze lepsze mogły powstać.