Nie potrafię powiedzieć Ci "będzie dobrze" - bo doskonale wiem, że to najgłupsze słowa na świecie; jedyne co mogę to być blisko Ciebie i dać Ci tę pewność, że zawsze możesz na mnie liczyć.
wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem, który usłyszawszy od innej, jej wroga jakąś kompletną bzdurę, Ty źle to zinterpretowałeś i... koniec! nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca... zrobiłeś to... a ona, ona myślała, że to wszystko przez nią...
nie pale, ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem w reku, to znaczy, że nie mogę sobie z czymś poradzić..
- Ciekawe co to by było gdyby marzenia się spełniały...
- Byłbyś Mój o każdej godzinie dnia i nocy, na zawsze!
kocham spotykać cie przypadkiem. moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć.
nie obchodzi mnie , że cierpienie uszlachetnia , a na błędach się uczymy . niektóre dni chciałabym po prostu wymazać z mojej pamięci lub nigdy nie przeżyć.
` Nagle coś się kończy, jakby runął Ci świat. Pragniesz cofnąć czas na próżno. Nagle widzisz jasno tyle utraconych szans, słów, na które już za późno. Zapominasz co dnia, że każda chwila to dar. Masz ją, by móc przebaczać, kochać, zostawić ślad.
` i wiesz ? chciałabym , by on kiedyś żałował , że mógł mnie mieć - a nie miał . żeby kiedyś zobaczył , co stracił ..
podzielę się z tobą moim uczuciem . tak forty-forty.
`Pragnę uciec od tego wszystkiego najdalej jak tylko się da. Zapomnieć o otaczającym mnie świecie przynajmniej na jeden dzień. Potrzebuję tego. Właśnie teraz`
Czasem lepiej pozwolić komuś odejść, niż za wszelką cenę starać się zatrzymać go przy sobie.
Jakże kłopotliwa jest nienawiść bez wzajemności ...
Może nie mam oryginalnej bluzki z Nike, może nie byłam nigdy najlepsza z w'fu, może nikt mnie nigdy nie doceniał, może zawsze zakochiwałam się w tych facetach co nie trzeba, może płakałam po nocach z byle powodu, może czasem dostawałam głupawki, może przeklinałam, może niechętnie siadałam do nauki, może niepotrzebnie kochałam, może kłamałam, może bawiłam się uczuciami, może nie miałam odwagi, może nie napisałam, może nie wybaczyłam, może chciałam skoczyć z mostu, może chciałam by ktoś mnie zabił. Może. Może po prostu się zakochałam.
Czy kiedykolwiek pomyślałeś jak ja się czuje.. nie ? A chcesz zobaczyć? .. chociaż nie, nie jestem aż taką zimną suką.
Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka.
Często jest tak, że dorośli nie dorównują dzieciom.
mamo, przepraszam - to nie moja wina , że zamiast spódniczek wolę baggy. że zamiast różowego auta i wożenia się nim po mieście, wolę crossa i błotne 'przygody'. że zamiast medycyny wolę prawo. że zamiast wypicia melisy , wolę rozwalić rękę o mur by wyładować emocje. że gdy ktoś mnie uderzy zamiast siedzieć cicho i się schować od razu kontraatakuję. mamo , przepraszam - nigdy nie obiecałam , że będę idealna.
W nocy powinno się spać, a nie siedzieć przy oknie z chusteczką higieniczną w ręku i wycierać każdą łze, wypływającą spod czerwonych i opchniętych powiek.
Rodzice pewnie chcieli dać Ci na imię 'szmata' tylko ksiądz nie pozwolił, prawda?
Straciłeś na mnie tyle czasu, że przez chwilę poczułam się ważna.