396.

zrań mnie mówiąc prawdę.. ale nigdy nie pocieszaj kłamstwem.

uczucia wracają, norma.

Zdradę jesteś w stanie wybaczyć. Bo Ci zależy. Bo nie chcesz go stracić. Ale świadomości, i cichych szeptów Twojej podświadomości w kółko powtarzającej Ci, że dotykał jej dokładnie tak samo jak Ciebie - nie uciszysz.

patrzę na to wszystko i tak jakoś jest mi kurwa przykro.

Nie chciałam stać mu na drodze, do jego pragnień.

po prostu bądź. niczego więcej, mi do szczęścia nie trzeba, uwierz.

Miłość nie ma określenia. Nie ma wieku. Nie ma podstaw.

Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz.

pije by zapomnieć , ale każdy kieliszek wznoszę za Twoje zdrowie .

Uwielbiam spontany. Spontany są najlepsze.

Mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.

Przecież, to tylko parę pocałunków, tylko parę wyznań.

Od kiedy wiem jak masz na imię, tak nazywa się całe moje życie

Sporo wspomnień, nie pozwala mi żyć do dzisiaj.

tamte dni dały tlen moim płucom, dziś oboje wiemy że tamte dni już nie wrócą.

tak mało mam lat, a tak dużo razy życie zrobiło mnie w chuja, tak dużo razy dostałam po tyłku, tylko dlatego że jestem sobą.

niby miał serce, ale nie kochał.

Marta