cytaty o nieszczęśliwej miłości .. ;(
Mam nadzieję że będą się podobać, piszcie w komentarzach co sądzicie i klikajcie "fajne" ;**
I znowu wstanę rano...Przeciągnę tuszem rzęsy, i powiem do siebie " Jesteś gotowa by ponownie się rozczarować"tak bardzo chciałabym być dla Ciebie kimś więcej niż tylko znajomą ze szkołyOdeszłam z uśmiechem. Nigdy nie dowiesz się, jak potem płakałam...Nie chcę go znać. Ale mógłby się odezwać.Spóźniłam się na lekcje, na cholu nie było nikogo, nagle usłyszałam jak ktoś za mną idzie i mnie woła, odwróciłam się .. to było ON , przeprosił mnie za wszystko prosił o wybaczenie, ja jedynie uśmiechnełam się i powiedziałam ze za późno i poszłam na lekcje, niech teraz on cierpi ..Kurwa , określ się jakoś . Chcesz się spotykać na gruncie przyjacielskim ? Okej , ale dlaczego chwytasz mnie za rękę ?i mimo wszystko dalej mi na Nim cholernie zależy, pomimo litrów wylanych łez, pomimo momentów załamania, pomimo tego, że jest kompletnie obojętny..zastanów się kim dla Ciebie byłam, i co straciłeś...nie kocham go, nie interesuje się nim, nie mam obsesji na jego punkcie, nie denerwuje mnie każda dziewczyna której mówi 'siema', jest mi obojętny, jest tylko kolegą. A teraz muszę tylko w to uwierzyć.Nie zapomne, bo nie potrafię i nie chcę.Ona nie potrafiła być z nikim innym . wielu starało się o jej względy , jednak nikt nie potrafił jej zastąpić JegoIdąc na wysokich obcasach, mając na sobie seksowny makijaż, czując na sobie spojrzenia mężczyzn nikt nie ma pojęcia, że jeszcze tej nocy płakała w poduszkę wylewając potoki łez, że wczoraj wypiła tyle alkoholu, że nie wiedziała jak się nazywa, że patrzy w lustro i nienawidzi samej siebie. Jeszcze miesiąc temu była zakochana, niezachwiana wiara w miłość była dla niej tak ważna, że stała się źródłem energii, że jeszcze miesiąc temu był jej przyjacielem. Dzisiaj nie ma ani miłości, ani przyjaźni. W miłość przestała wierzyć a przyjaźń... każdego dnia zastanawia się co się z nim dzieje. Makijażem, obcasami i podniesioną głowa ukrywa samotność, ukrywa płacz, a On ją kochał tylko jednej nocy.przecież miało być inaczej i modliłam się o to nie raz..A jak nie Ty, to kto mi został...chciałabym, żebyś był, żebyś wrócił, żebyś pokochał, żebyś zmądrzał, żebyś.. żeby znów było jak dawniej.Gdyby nie było jutra, gdybym nie musiała ponosić konsekwencji, zabiłabym ją.