Sulin - Jedna minuta

Ty każdemu wchodzisz w dupe, jak byś miał fetysz na anal.

Chcesz mi pojechać, już możesz spierdalać stąd.

Mówisz o swoim życiu, jakie było trudne, zamień się ze mną to po trzydziestce pewnie umrzesz.

nie pozwole więcej robić z serca tarczy do lotek.

I nie zmienisz mnie ani mojego punktu widzenia. Nawet gdybym całe życie pił na murku i Siema!

Chcesz mnie skreślić? To skreślaj, przywykłem już.

Moje życie, moja droga, moje słowa, moja praca, mój charakter, Mój wysiłek, moja sprawa bij brawa!

Znam przyjaźń i czuje jak mały przy mnie jest twój respekt.

Potrafię kochać na tym każdy wers mój urósł. Na szczęście, nawet jak mam się przez to zesrać z bólu.

Urodzony żeby umrzeć, nie by grać na gulu.

Żyję taki jaki jestem i się cieszę tym wszystkim tu jestem jaki jestem i tak mówię swoim bliskim.

Łatwo mówić Ci rzeczy, zając się moją osobą, ale czemu spuszczasz głowę gdy mój wzrok stoi przed tobą.

trudniej żyć niż najebać się, żyć niż ogarniać dzień być tym kim każdy jest, więc wolę byś sobą.

Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia.

Jak się jebie, to wszytko, i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?

Pierwsza minuta może być ostatnią dlatego ceń jak ostatnią dlatego wiedz, ze ostatnią ostatnia minuta może być pierwszą
i szczerze chuj w to bo rozumieją to, gdy już jest za późno.

dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje.

Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy, myśleliśmy że jesteśmy siebie warci.

Dziś śmieję się jak ktoś mówi że piszę nieprawdę, bo każdy upadek tu kształtował mój charakter.

Na świat ludzi, którzy stawiali nam mury, albo pluli za plecami bo nie mogli strawić tego, że nie mogą zabrać nam jednego - jebanej odwagi.

z kolei niefartem będzie gdy się ulotni z nas dusza.

Codzień widzę Twoje oczy i dotykam Twoich włosów, a jedyne co chcę słyszeć to barwę Twojego głosu.

Życie jest jedno, pewnie dobrze to czujesz, co nie?

Życie dziwka miałeś walić je, i co pewnie wali cie, życie to boisko zawsze walą po nogach, typy walą po nosach, panny walą po rogach.

Żyj życiem ziomuś, jakby każda minuta miała być pierwszą i jakby każda minuta miała być ostatnią.

Często charakter wielu ludzi różni każdy jest inny, jedyny, ma swój styl, sposób myślenia, patrzenia na wszystko, różne cele, różni ludzie i przyszłość.

dla mnie rap jest jak deszcz bez niego jest susza.

Ty wierzysz - no właśnie w co kurwa wierzysz? Ja wierzę w siebie i chce tutaj też przeżyć.

Za wczoraj, za dziś, za kolejny ranek. kolejny gorszy dzień opijam szampanem. dziś piję za wszystko co dobre i złe, za to co mnie wkurwia, wiec upiję się.

weź sobie gula, weź sobie bucha, no weźcie.

Ludzie mówią Elvis żyje, tak samo jak ja dobrze się czuję, gdy mam majka w garści.

To jest pojebana szkoła, weź ją teraz zobacz tutaj jestem magikiem, który nie chce czarować.

Gadka jest szybka, polej mi tu cole i nie będę walił czystej, podaj mi cole.