Zdjęcie wykonane przez Marasa w drodze do PolChemu. Marasowi nie udało się niestety uchwycić całej mej osoby lecz jedynie dłoń...
Patrząc na to zdjęcie przypomina mnie się wyprawa pełna wspaniałych łupów (w postaci kasków i tablic należących do ojca Bani), która pozostawiła tyle wspaniałych wspomnień.
Pozdrawiam wszystkich z grupy zwiedzającej polchem oraz Banie i jego szacownego ojca.