I przypomniałam sobie jak ten lis był pierwszorzędnym modelem, brakowało jedynie dobrego fotografa, buha.
Zamknąć? Nie, nie zamknąć. To jest prostrze rozwiązanie. A jakbym chciała sobie krzyknąć? Nie, takie rzeczy się nie dzieją. Tak lubię patrzeć i patrzeć, i patrzeć.. To takie uspokajające (?). Trochę jak deszcz spływający po szybie - ładne. Kiedyś będę na tyle spokojna, żeby powiedzieć wszystkim dobranoc.
Gdzieś to jest, musi no. Czeka.
'Niech nasza bajka trwa. Chcę jak księżniczka z księciem.'
Użytkownik cyniiiczna
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.