`cause i feel that
when i'm with you
it's all right
i know it's right.
minęło nam, mój drogi. kolejny dwudziesty dziewiąty grudnia. może bez sopli nad barbakanem, ale przecież dzięki temu, są już dwa miejsca. była najpiękniejsza kolacja przy świecach, bo przecież obowiązują stroje wieczorowe. cudowny bukiet róż. i moje ukochane pralinkowe owoce morza. była tarta z białą czekoladą i wanilią. i wypracowany dniami, zarwanymi nocami, prezent dwuletni. i znów ten dzień był taki jak powinien. było tradycyjnie kino, były miejsca, były słowa. był turkus. wszystko był tak, jak tylko można wymarzyć. i nie ukrywajmy, byliśmy też my. nie wiem jakim cudem, ale zakochani w sobie jeszcze bardziej. jeszcze bardziej w siebie zapatrzeni, jeszcze bardziej stęsknieni swojej obecności. to był wspaniały dzień. ba, to były magiczne dni. aż siedemset trzydzieści. i chyba ktoś faktycznie mnie zaczarował, skoro jestem przy Tobie jeszcze bardziej szczęśliwa.
generalnie, udała nam się końcówka roku. bardzo przyjemne urodziny. tajemniczy, niespodziankowy mikołaj. dużo salsy! piękne, wspólne święta. i wyjątkowo trafione prezenty. ;d było trochę moich spóźniej, jak zwykle, ale wyjątkowo nie uciekły mi autobusy, nawet, jeśli te już późniejsze. ;x było dużo rozbudzonych wspomnień. i mały szkrab, który już wcale nie jest taki mały. już składa powoli zdania i coraz to więcej rozrabia. były też magiczne wieczory, wyczekany list, bukowski najmilszy łoś do kolekcji, było dużo wina i tysiące godzin na zakupach. było poczucie uwielbienia do studiów, które jeszcze nie minęło, chociaż trzeba teraz przetłumaczyć sobie jakoś dzieła z weneckiej biblioteki, chociaż trochę zniszczyły nam wyuczony obraz świąt, tak naprawdę pokazując tylko i wyłącznie ich historię. chociaż dały nam do zrozumienia, że superman wcale nie był taki wow, a komiks ma bardziej rozbudowaną przeszłość, niż nam się wydawało.
i chociaż, przecież jak zawsze, bywały też te gorsze dni, te dobre, nadal w silnej przewadze, skrupulatnie wypychają je w zakamarki, pokryte kilkudziesięciometrowym kurzem.
dobrej nocy mój drogi. to był dzień pełen wrażeń. to był cały grudzień pełen wrażeń. i nie tylko.
`i could make you happy.
make your dreams come true.
nothing that i wouldn't do.
go to the ends.
of the earth for you.
to make you feel my love.