`Chyba w końcu coś złego zaszło między nimi
tam gdzie wczoraj żyła rozkosz
dzisiaj trzaskały drzwi
Ona nie może na niego patrzeć
On z nią więcej nie chce gadać
jakiś dziwny diabeł musiał zamieszkać w ich krwi
W barze dla samobójców pod szkarłatną gilotyną
spotkałem Magdę brała tabletki na łzy
Nieco schudła, trochę zbrzydła
serce miała z mydła
wiary w niej nie było, chęci życia ni sił`
tekst na życzenie Gołąba ; )
www.zjarana.fbl.pl