wszystkie postanowienia noworoczne poszły wpizdu.
no trudno. fajnie się dzieje, źle się dzieje, przeważnie
jednak wesolo i ciekawie. Założyłam srumbla:
http://captain-canella.tumblr.com/
robię fajne zdjęcia, bo ukradłam 50mm
mam fajne studia i fajne słońce w fajnym Wrocławiu
maciej ma fajne morskie włosy a ja noszę w końcu
cylinder po mieście i jest śmisznie
wkurza mnie gardło bo boli bezsensu
zrobiłam wczoraj zupę meksykańską, a jej nie lubie
założyłam dziś sukienkę kolorową
i nadal nie przeczytałam strony książki których muszę
przeczytać aż trzy, a są do kitu
zmarł mój ukochany ulubiony pisarz... i jego bym chciała czytać
Domi na zdjęciu wącha latarnię, bo będzie szukać chłopaka
i znajdzie przemka z jej pomocą z ikei
prrr