Nie ogarniam, że to było w sumie jakieś dwa lata temu... jest w tym coś niezwykłego. Znowu we mnie wchodzi jakiś podły nastrój, chciałabym z kimś pogawędzić o bzdurach na skype, albo pograć w kalambury... a najlepiej to bym chciała żebyś tu był, albo ja była tam.
33 d