Aluunia <3
Wczoraj w siodełku popracowałysmy, na początku bardzo elektryczna i średnio współpracująca bo w nowym miejscu jeździłyśmy, wszędzie się cos działo, ale pod koniec, jakie galopy ładne, cudowna. Dziś na lonży, super, chyba jedna z lepszych, całą sobą pracowała, miała dzień dziewczynka. Jutro w siodełku znowu, a w sobotę wypoczywa.
Wszystko inne... hmmm... nowa praca zapowiada się super, koniczek znów pod nosem.
a reszta... resztę pomińmy...