To nic, że nie lubisz zimna.
To nic, że nie lubisz śniegu.
Jeśli się kocha to na wszystko znajdzie się lekarstwo.
Te 2 miesiące mineły nawet nie wiem kiedy.
Ciągle się dziwię, że jeszcze ze mną wytrzymujesz:)
Radość będzie trwać wiecznie nie ma innego wyjścia w tej sytuacji ;)