Nie ma to jak pomoc przy przesadzaniu kwiatów :D:D
Ale i tak będzie potrzebna pomoc behawiorysty,
Bo nie mam najmniejszego pojęcia jak WAS pogodzić.
Jakoś To będzie, jak narazie to i tak mam nerwy.
Człowiek jak słyszy rozmowę za swoimi plecami to od razu
myśli ,że to o nim :D:D
Kolejny dzień z Flinstonami :D:D W ziemi nieobiecanej:D