"Coś zrobiłem bo dużo piłem, dużo piłem , dużo piłem wciąż. Boję się tych telefonów dzień po."
Dawno mnie tutaj nie było. Ktoś tęsknił ? Mam nadzieję, że znajdzie się kilka osób, które czekały na wpis tworzący się właśnie w tym momencie. Czy coś się przez ten czas zmieniło ? Sama nie wiem. Znaczy jestem o wiele szczęśliwsza no i jest cieplej. Jakieś nowe poglądy na świat ? Bardzo dużo. Podzieliłabym się z wami, ale chyba i tak nikogo to nie interesuje. Tak myślę, że czas leci do przodu, czuję to, widzę i nie wiem co jeszcze. Mogę coraz więcej, rodzice zaczynają wystawiać mnie na próby i myślę, że póki co nie zawodzę. Bardzo mi się to podoba. Ostatnimi czasy mam dobre dni... coraz więcej dobrych dni :) oby dobra passa nie skończyła się zbyt szybko. Moje największe szczęście widuję coraz cześciej, przyjaciele na miejscu, dogadujemy się. Rodzina zdrowa. Czego chcieć więcej ? Wakacji ? Już niedługo, a po drodze majówka. Czy wymarzona ? Okaże się ! Mam nadzieję, że tak. Trzymam kciuki. Nie mam weny aby dodawać wpisy. Przepraszam, ale coś czuję, że będą one dodawane z taką częstotliwością jak teraz. No to czas na pezeta i pełen czilałt :D Bardzo to lubię. Co do wakacji chciałabym przeżyć każdy dzień pełną parą, żebym nigdy ich nie zapomnała. Proszę te siły nadludzkie żeby mi pomogły zwlekać się z łóżka jak najwcześniej.
Dobranoc.