Sobota przeleciała na nauce, sprzątaniu, całkiem nawet ok.
Dziś rano okropnie bolała mnie głowa, ale już po 2 godz miałam Mega humor. Może spotkam sie z pewnymi osobami więc będzie fajnie, ale przedtem będę musiała nauczyć się na sprawdzian z matmy i kartkówkę z polaka. OMG. Teraz myślami jestem do pewnego wyjazdu, coraz bliżej :D
Mam ochotę na bananowe naleśniki i sosem karmelowym. Mmmmm. Ale nie chcę mi się robić. Chce może mi ktoś pomóc ? ;)
TY najlepszy prezent pod choinkę :*
Olsztyn.
foto: mama, jak widać fajnie ujęła kolor nieba :p