Dzień MEGAAAA.
Po pierwszej lekcji oddychnęłam z ulgą. Humor trochę mi się rozwalił na polskim, ale trudno. Ojj się na apelu wystałśmy...
...hmmm-wynudziłśmy. Miałam niezły ubaw ze słów Andzi, po lekcjach, wiesz o co mi chodzi. Rozmowa z pewnymi ludżmi dużo mi wytłumaczyła. Dzięki kochani :***. Przez cały tydzień miałam ochotę na ciasto, jutro robię 3bit. mmm.
Pozdrów Gruzi chłopaków z O. hehe :p
Być sobą to znaczy iść własną drogą, naprzeciw krytyce innych ludzi. Zaakceptować swoją inność, a zarazem wyjątkowość.
zdj. z ostatniego dnia w Mikołajkach
kocham to miejsce i lody?/