Dodano: 24 LISTOPADA 2011
sto czterdzieści cztery .
sto czterdzieści cztery .
"Jak dotąd, dałam tylko jeden dowód odwagi: nie zabiłam się."
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy ubrania zapomną o zapachu mojego ciała? a ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet pustemiejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
Naprawdę głębokiego smutku nie da się wyrazić nawet łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. może musi tak być , ale to cholernie boli .. :c Dobraa ! W szkole spokoo .. Uu . Mama wróciła z wywiadówki ale ok .. Nie krzyczała tak na mnie aż . XD biorę nawet podręcznik do ręki ale on zaczyna do mnie wołać " zoooostaw mnieeeeee , zooostaaaw mnieee " to co ja robię ? no zostawiam . Jemu sie nieodmawia XD Kocham niektóre sprawdziany więc dlatego pisze je dwa razy xd Popełniam przestępstwo .. Zabijam muchy . huehuehue xd a wiecie że jak ktoś patrzy ci się w oczy przez 7 sekund to cię kocha ? Kurdee . mój okulista mnie kocha .. ojojoj . Z tego miejsca pozdrawiam Asiulkę XD pa .
kamilkamilkamil
