Jutro minie miesiąc <3
Moim jedynym ukojeniem jest spanie. Kiedy śpię nie jestem smutna, nie jestem zła, nie jestem samotna i wszystko wydaje się piękniejsze. Gdy śpię wyobrażam sobie niestworzone historie, które i tak nigdy nie będą miały miejsca. Jak większość dziewczyn jestem również odważniejsza niż w rzeczywistości. Obiecuję sobie często to, że będę bardziej odważna, cierpliwa, wytrwała itp., ale z tego i tak nic nie wychodzi:( Gdy się budzę już nie jestem tą samą osobą co we śnie )
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same .
Wszystko jest takie pomieszane. Czasami mam ochotę uciec gdzieś, gdzie mnie nikt nie znajdzie. Na przykład dzisiaj, mam ochotę położyć się do łóżka i nic nie robić (niczym się nie przejmować, po prostu - zero smutków, zero złości). Niestety tak nie mogę, bo oczywiście mam taki bałagan w głowie i w rzeczywistości, Nie za bardzo mam ochotę rozpisywać się na temat tego co czuję. Ostatnio mam straszne wahania nastrojów, jeżeli w dzień jestem wesoła to później chce mi się płakać i krzyczeć. Mówiąc krótko - ciężki dzień. Znów mam wszystkiego dosyć, chciałabym aby było normalnie. Tylko ,,najgłupsze'' jest to, że gdy jest normalnie to ja tego nie doceniam. Ostatnio zbyt często to mi się zdarza. Jestem chyba zbyt drażliwa na niektóre sprawy, a niestety to odbija się tylko i wyłącznie na mnie samej. Sama już nie wiem czego chce, jeżeli chodzę do szkoły to wyczekuję weekendu, a gdy już on nadejdzie to i tak nie wykorzystuje go w taki sposób w jaki planowałam. Na dyskotece było Ok ! Przynajmiej ja chciałam żeby tak było ! Ale dzisiaj jedynie wyjątkowo się ceszę że dowiedziałam się prawdy ! Chciałabym żeby ten tydzień się już zakończył
* * *
Ps : Zmieniałam znowu FBL haha . Kiedyś też zmienię ale to dopiero kiedyś ! <33 Krzyśka Nie ma na gg . Aaaaaa . :(
Ps2 : I tak tego nikt nie przeczytaa :c