Zdjęcie z pozniania, z Dorotką. <3
Często uświadamiamy sobie jak moglismy pozwolić odejść bliskiej nam osobie. Kiedys łączyła nas miłość czy przyjaźń, a teraz zostały tylko wspomnienia i rozmowy na gadu. Przeglądałam moje archiwum na gadu i stwierdziłam, ze byłam cholernie głupia kiedyś. Miałam kogoś kto mnie rozumiał, chciał pomóc, a teraz? Mijamy sie na szkolnym korytarzu i nawet sobie głupiego " cześć " nie umiemy powiedzieć. Na gadu czy fejsie zdarza nam się pisać, ale to jakby za mało.. Niby nie czuje teraz tego co kiedys, ale jest mi w cholere ciężko jak sobie przypomne jak to było prawie rok temu. Niedawno straciłam dwie " przyjaciółki ". Totalnie mnie to dobiło, bo w jednej chwili poczułam jak wszystko się wali. Miałam ostatnio zły okres w swoim zycu. Teraz może nie jest rewelacyjnie, ale też nie jest źle. Teraz bede się starać, żeby nie stracić i nie pozwolic odejść przyjaciołom. Ci co odeszli pokazali mi, ze nie byli warci tego co przez nich przeszłam i, że wcale tak naprawde nie byli moimi przyjaciółmi. Dzięki stracie dwóch osób nauczyłam się miec po części wyjebane. Nawet fajnie. Wiele osób pomogło mi się ogarnąć i zacząc zyc na nowo, także WIELKIE DZIĘKI. <3 Napisalam to tak w sumie nie wiem po co. Chyba po prostu miałam taki kaprys. ;D Zaraz ide sie położyć, więc dobranoc. ;*