photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 KWIETNIA 2010

Bezsenne noce...

Bezsenne noce...

Bezsenne dni...

33 do matury...

reka-gips

Dni uciekaja jak głupie...

i uciekac beda...

Ale czy bez Ciebie?

Czy moze z Tobą...

23:08 brak depresji...

 

A w Krakowie...

niczym w zadżumionym miescie...

miescie pełnym zarazy...

zabiegania,

braku zainteresowania...

"bo sie spiesze"

Ale kto inny powiedziec moze ze nie cierpi na brak czasu...

Kto inny moze zwrócic na samotnego przechodnia uwagę?

To zbyt proste dla niego,

zbyt trywialne...

 

A skoro ja wiem,

i Ty wiesz,

on i ona tez wie,

My wiemy,

a Wy wiecie?

Pewnie nie...

ale to nie zmienia nic...

bo zaskoczenie zawsze pozostaje,

ludzie plotki głosza...

Wiadomosci pisza...

 

 

Na północy ściął mróz
z nieba spadł wielki wóz
przykrył drogi pola i lasy
myśli zmarzły na lód
dobre sny zmorzył głód
lecz przynajmniej się można przestraszyć

na południu już skwar
miękki puch z nieba zdarł
kruchy pejzaż na piasek przepalił
jak upalnie mój boże
lecz przynajmniej być może
wreszcie byśmy się tam zakochali

a w krakowie na brackiej pada deszcz
gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia
w korytarzu i w kuchni pada też
przyklejony do ściany zwijam mokre dywany
nie od deszczu mokre lecz od łez

na zachodzie już noc
wciągasz głowę pod koc
raz zasypiasz i sprawa jest czysta
dłonie zapleć i złóż
nie obudzisz się już
lecz przynajmniej raz możesz się wyspać

jeśli wrażeń cię głód
zagna kiedyś na wschód
nie za długo tam chyba wytrzymasz
lecz na wschodzie przynajmniej życie płynie zwyczajnie
słońce wschodzi i dzień się zaczyna

a w krakowie na brackiej pada deszcz
przemęczony i senny zlew przecieka kuchenny
kaloryfer jak mysz się poci też
z góry na dół kałuże przepływają po sznurze
nie od deszczu mokrym lecz od łez

bo w krakowie na brackiej pada deszcz
gdy zagadka istnienia zmusza mnie do myślenia
w korytarzu i w kuchni pada też
przyklejony do ściany zwijam mokre dywany
nie od deszczu mokre lecz od łez
bo w krakowie na brackiej pada deszcz

bo w krakowie na brackiej pada
pada deszcz
pada deszcz

 

Jestem z Krakowa...

Ty i moje natchnienie...

Mimo wszystko wiesz...

Niczym łza krecąca się w oku!

;*

Komentarze

choranastyl ja Ciebie też lovciam :*
06/04/2010 16:07:14
koreczeek a że pozytywnie?xd
03/04/2010 13:09:13
~Kasiek gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia

ładne zdjęcie.
02/04/2010 10:17:35
choranastyl na pewno dlatego, jakoś tak świadomość że go nie mam sprawiała że byłam taka.. młodsza :P
ps. nie żebym Ci tu ubliżała, ze masz go od dwóch lat ;d :*
02/04/2010 0:05:18
egzystencjalnaamnezja matura maturą.. i tak zdasz! za inteligentnie piszesz,żeby nie zdać.
a zmiany są czasami dobre... takie wiesz "wiosna za oknem,wiosna w sercu" trzeba było zacząć od nowa a to pierwszy krok. Bądź co bądź gdy się tak patrzyło na wspomnienia to nie zawsze było przyjemnie.
01/04/2010 23:30:25
egzystencjalnaamnezja i ja tez jestem z Krakowa ;)
mam do Ciebie pytanie,czemu Ty tak dramatyzujesz? jest wiosna,jest słońce-jest pięknie!
01/04/2010 23:19:08

Informacje o cutthroat


Inni zdjęcia: M.M martawinkel... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Czapla biała jerklufotoGrecka przygoda na Evii activegames12 / 03 /25 xheroineemogirlxTruck1 Polska kowalski33