Ahh...
Ale dziś był szlony dzień
Na religii oczywiście kłóciłyśmy się z naszym (zeby nie było brzydkich słów to troche złagodze jego głupotę) wstrętnym księdzem (kto go zna to wie ze ten chłop jest najbardziej wrednym człowiekim na świecie)
Na ping-pongu było...
Zianiowo
I w ogóle dużo się wydarzyło
pozdro dla:
-tych co się kłócili z księdzem
-Florki (na 99,9 % wiem że nie będziesz chora)
-Julki ( zdrowiej szybko)
-Zuzi(jutro na zakupy,poza tym wiesz Zuzia jak ptzygadać księdzu)
-Gabi R. (też nie da sobą pomiatać)
-Karoliny( tak samo jak Gabi)