ej, wiecie co, ZAKOCHAŁAM SIĘ W PANU OD POLSKIEGO <3
noi ogólnie mam beznadziejny plan. -,- ale dobra.
w pierwszy dzień szkoły musiałam wstać o 4.20 (nie, nie wiem, jak to zrobiłam)
a np wczoraj dopiero ok 18.40 w domu byłam -,- to chore trochę. ale dobra. dam radę. wszystko dla Pana od Polskiego <3
pani od matmy pomoże mi jeszcze bardziej znienawidzić ten przedmiot. ;]