wygrzebałam jakieś tam foto ze starego folderu, bo nie chcę mi się szukać. niedługo

ściągnę jakieś nowe, no. jestem zmęczona. kocham jutrzejsze zastępstwo na w-fie *.*

Jeździsz na rolkach, zgubiłaś gdzieś przyjaciółkę, a twoje doświadczenie w jeździe

jest słabe. Nagle potykasz się o coś i prawie upadasz, gdy łapią cię silne, męskie

dłonie. Obracasz się i widzisz przed soną wysokiego bruneta o loczkowatych włosach

i cudnych, zielonych oczach. Gdy już stoisz na nogach, chłopak mówi "Uważaj na przysżłość.

A tak w ogóle, to jestem Harry." 

*

Pływanie z Liamem w basenie, oraz pocałunek pod wodą.

*

Jesteś z Louisem na Wieży Eiffla, podziwiacie piękne widoki, przytulając się. Co chwilę spoglądasz

na niego i uśmiechasz się. Nagle on wyjmuje małe, czerwone pudełeczko, klęka przed tobą i

pyta "Wyjdziesz za mnie?" Zszokowana patrzysz na niego, gdy nagle zaczynasz płakać ze 

szczęścia i mówisz "Tak!" Louis zakłada pierścionek na twój palec i przytulając cię, szepcze

ci do ucha "Na zawsze razem".

*

Niall zabiera cię do wesołego miasteczka. Z początku nie chciałaś tam iść, bo zawsze się bałaś

tam chodzić, ale blondyn nalega. Gdy już w końcu tam jesteście, Niall namawia cię, abyście

zagrali w trafienie pięć razy piłeczką do przechylonych kubków. Próbujesz raz, nie udaje ci się.

Drugi raz, też ci się nie udaje. Nic nie wygrałaś. Niall trafił pięć razy i wygrał dużego misia, którego

dał tobie. Dzień skończyliście na romantycznym spacerze po plaży przy zachodzie słońca.

*

Zayn: Mógłbym zapomnieć nauczyć się z geografii, matematyki, słów do piosenek albo mojego

iimienia. Ale skarbie, nigdy nie zapomniałbym o tobie.

*

Spotykasz One Direction po raz pierwszy, masz wielkiego stresa i się denerwujesz. Gdy przychodzi

twoja kolej na zdjęcie, Zayn cię zauważa i o dziwo, chce mieć pierwszy z tobą zdjęcie. Po wszystkim

pytasz go "Wierzysz miłość od pierwszego wejrzenia?" On odpowiada: "Od teraz tak ;)"

chyba tylko 1 czy tam 2 wzięłam z neta, ale jestem z siebie dumna. Napisałam dzisiaj trochę Larissy,

zaraz się zabieram za tałczena. [tauchen.blog.onet.pl i itscalledlove.blog.onet.pl] no to cya :)