no, znów długo się nie odzywałam.
nie chce mi się, prawdę mówiąć.
dziwnie wszystko ogólnie i nie umiem ogarnąć. no. ale wszystko jest tak świetne
szkoda, że się kończy.
hm.
"obiecałem tylu osobom,
ale oni żyją i mają się dobrze
jakie to obrzydliwe
obiecać komuś
tak, będę się dalej męczył, obiecuję
nic z tym nie zrobię"