chciałabym iść na basen, nie pójdę. może jutro ktoś chętny, hęę?
wczoraj było grillowanie w parku, bombastycznie było. z agatą byłam, a jeszcze chwile inteligentne rozmowy z hubertem i rybą, tak idioci z nich. ale co tam.
dzisiaj do magdy jadę w marki z aparatem, może coś pstryknę. właśnie drukuję zdjęcia na biologię i historię i kupiłam sobie kostium jendoczęśćiowy, łał i dwie pary okularów, o. a wieczorkiem mecz będę oczywiście oglądać.
jutro jadę na muranów i będę randkowała z fizyką i agatą.
dziękuję za uwagę.
Barcelona. < 333