Eliza. Czuje że wewnętrzna aura pogodowa chwyta mi serce, stopę i gardło. Pozwala mi skierować moje oczy na dobry tor. Dziwnie czuję się z tym kontrastem kiedy wokół mnie temperatura spada wewnątrz mnie rośnie. Chyba przy porannej filiżańce herbaty nie łatwo mi sklecać zdania. Chyba czas odróżnic własne przyjemności od cudzych oczekiwań.
świat bez niej nie ma żadnego znaczenia.