Paulina. Byleby nie wypaść z określonej ścieżki, tak niewiele jest wstanie mnie zatrzymać. Złapać za rękę i zatrzymać w miejscu. Lepiej żyje mi się z głębokim oddechem i dystansem. Mam w głowie to co dziś mnie czeka, to co powinno być zrobione. Wszystko sprowadza się do pierogowych Piątków, Dobrego wekeendu, ciekawego 20, udanego 1, kreślę i kreślę zmieniam i zmieniam. Potrzeba ciepłych stóp jest wskazana.
że chcę i muszę Ci powiedzieć.