Mini cross country na Bruniu - uczymy koniki skakać przeszkódki terenowe.
Jeszcze troszkę i będą coraz wyższe, tylko żeby przestały panikować
A tak w ogóle to Brunio w skokach strasznie przypomina mi moją Księżniczkę (czyt. Bretonkę) - tęskni mi się troszkę za nią, na szczęście Rysiu mnie dzielnie pociesza