Bo to wszystko jest tak cholernie skomplikowane i niezrozumiałe ... Dlaczego cos ma swoj poczatek i koniec ?! Nie znam odpowiedzi na to pytanie ... Moze zwyczajnie w swiecie jestem zbyt mało ambitna by to pojąć , ale kurwa nie rozumiem . Na dzien dzisiejszy , na ta chwile moge smiało powiedziec ze : każdy rani , nic nie trwa wiecznie .. kazdy kiedys Cię zostawi i zwyczajnie w swiecie odejdzie .. Bez tych rzeczy było by chyba za pieknie i niebyło by to życie .. Pewnie tak , mam nadzieje tylko ze kiedys i ja to pojmę i zakomunikuję w swojej głowie . A teraz jestem pusta , bez uczuc poprostu pusta niczym lalka . Moze tak byc musi ale nie mam siły na łzy .
A Ciebie kocham.... : (
ZAŁAMANA ....