studniówka? Niesamowicie pozytywna, poprawiny z resztą też! :)
"Troszkę" dużo się wydarzyło. Na szczęście w porównaniu z zeszłoroczną imprezą w Olszówce i tak byłam wyjątkowo spokojna... ;)
Powinnam żałować kilku chwil... ale nie!
Nie będę i koniec! :)
Na zdjęciu najbardziej pozytywna osoba jaką ostatnio poznałam - brat mojej pięknej Darii. :)
Dziękuję Darii i Natalce - przede wszystkim i całej reszcze innych cudownych ludzi.
a teraz schodzimy na ziemię, leczymy kaca, masujemy nogi i siadamy do zadań z matematyki. <3
Piąteczka! ;)