Weekend u babci, dalam rade, z jedzeniem,
wczoraj zjadlam troche, ale waga pozakala 56, chociaz ta u babci chyba troche klamie,
to i tak wzbudza to niemal zachwyt, zrobie sobie zdj, by porownac przed i po swietach
kto trzyma sie diety ze mna w swieta? na tyle ile sie da oczywscie.
zaczynam lubic swoje cialo, naprawde... dobrze ze rok sie konczy