Święta? one w ogóle są?
jakoś wcale ich nie czuć tym bardziej nie widać.
no chyba że w supermarketach ;|
zwykła komercja.;/
Gdyby nie przerwa od szkoły nie zauważyłabym czegoś innego niż nauka.
generalnie rzecz biorąc święta do kitu i ogólnikowo też nie za ciekawie...i sylwester słabo się zapowiada...Wolę szkołę niż takię "przerwy"
słabo jest... nic mnie nie cieszy poza tym że już w styczniu znów na tańce, znowu treningi i stroje turnije jak ja to kocham! ahhh;d
dobra spylam w piórnik
czee