zacznijmy od tego że wczoraj było cudownie , najlepszy wieczorny, ciepły spacerek. Wracam do swojej osoby, znowu , po tylu latach życia, w ciemnym pokoju , płaczu i nienawidzeniu siebie, zaczęłam rozumieć , że to co robiłam, nie było dobre. Pamiętajcie że jesteście piękne, takie jakie jesteście . Ten kto was stworzył nie popełnił błędu , tego jestem pewna. Cieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku .