Panama, wschód słońca na wulkanie Baru. 2019.
Lubię góry, lubię te wschody słońca. nawet na tych najmniejszych.
Dużo ostatnio się dzieje. Dużo ruchów. Zamknięcia niepozamykanych spraw. Dużo problemów wokoło.
Sam też straciłem cel. Miałem uciekać trochę od obecnego spoglądania na świat. Jednak dalej parę spraw mnie ciągnęło ku temu dołkowi. Ku tej pozycji w której teraz się znajduję.
I tak, straciłem gdzieś pomiędzy tym wszystkim radość z życia, radość chwil. Uczucia też jakby wyparowały. Uczucia każdej z chwil, spotkań, ludzi. Stałem się robotem, który żyje mechanicznie. Już raz w coś podobnego wpadałem. Nie powtórzę tego. Dzisiaj nastąpił pewien przełom. Jedna ze spraw zamknięta. Pojawiły się emocje, uczucia. Od paru dni znajduję też w sobie, ukryte głęboko gdzieś pokłady niemechaniczności.
Czas wziąć życie znów w swoje ręcę. Zbyt bardzo wymknęło się to wszystko, wymknęło z moich rąk.
Jeszcze nie tak dawno trzymałem życie silnie tak, w rękach. Ostatnio jednak wszystko dzieje się gdzieś z boku. Gdzieś tak poza mną. Emocjonalne związanie nie z tymi sprawami, z którymi powinienem być związany.
To coś jak życie i kłębek myśli. Wszystko w chaosie. Pora uformować w tego mętliku odpowiednią całość. Obsadzić szczyt i doliny, odpowiednio.
oczy ponownie rozmarzone
ciepłymi promieniami słońca
w pośród zgiełku
wielkiego miasta
ucieczka i postój
to znów ucieczka
i poszukiwanie
światła
w zakamarkach myśli
i życie bliskie tak
ale nie by schwycić je
by dotknąć
i zbliżyć się
zanurzony w toni
w ciemności wody
gdzie dna
ni brzegu
nie widać
dryfuję by znaleźć
ostoję na czas
dla myśli i ciała
dla całego świata
dla każdego
dla Ciebie i mnie
teraz.
Organek - Wiosna - https://www.youtube.com/watch?v=faTgPI4zZW4
Położyć głowę na Twym ramieniu i zmienić czas.
20 CZERWCA 2021
20 PAŹDZIERNIKA 2019
10 WRZEŚNIA 2019
1 WRZEŚNIA 2019
7 SIERPNIA 2019
22 LIPCA 2019
9 MAJA 2019
19 KWIETNIA 2019
Wszystkie wpisy