Cholernie szczęśliwa...
I tak chyba miało być. ?
A przecież miało nic nie być.
A jednak jest.
Kto by pomyślał ... ??
Natalka spadła z średniej 5,07 na 3,15, ale i tak jest Fuckin' HaPpY.
Sylwester moich marzeń, a nawet chyba lepszy ...
To co się dzieje jest niesamowite.
Amazing.
Lubię czwartki. Gdy patrze na Niego jak jemy obiad przygotowany przez moją mamę. Nie wierzę wtedy że to się dzieje. A jednak. Natalia nie dość,że przyprowadziła Go do domu, zapoznała z rodzinką, to jeszcze codzień wpaja mamie,że to miłość jej życia i niech przyzwyczaja się do myśli że to będzie jej zięć.
I'm probably going out of my mind, but i don't mind.
czasami już myślę po angielsku choćby po trzech godzinach angielskiego pod rząd ...
Ale nie narzekam.
No dobra,narzekam niesamowicie. Ale i tak jestem zadowolona.
Bo nie ma sensu martwić się podczas ponoć najpiękniejszych lat życia.
Choć często widzi się mnie z poważną, trochę smutną miną, nie da się ukryć, że nigdy nie czułam się bardziej doceniana, kochana i zakochana.
Cudownie jest budzić się, sięgać po telefon i widzieć tam na dzień dobry wyznania miłości i zyczenia " miłego dnia".
Więc jak do cholery ma nie być miły ?
Mogłabym napisać powieść o swoich uczuciach,emocjach,spostrzeżeniach,o naszych spotkaniach,które jak niektórzy wiedzą były "dość" zabawne. Mogłabym gadać o tym godzinami. Ten temat jest dla mnie jak studnia bez dna. Mogłabym. Ale nie chcę nikogo zanudzać. Bo dla niektórych opowieści o idealnej miłości jak z bajki są mocno przesadzone,nierealne i banalne.
Nie wiem nawet po co to wszystko tu piszę. Ale przecież robimy w życiu mnóstwo czynności,które nie mają bliżej określonego sensu... :)
Umieszczałam tu sporo tekstów,które ponoć idealnie oddawały moje uczucia.
Kłamałam.
Ten jest idealny.
Słuchaj Skarbie, jesteś dla mnie wszystkim
Nie pamiętam już ze był ktoś inny
W nocy nie pozwalasz zasnąć mi-kradniesz moje sny
Wiem, bez Ciebie nie zasnę
Jeden, jeden znak, jedno słowo, gorący oddech
Podejdź tu, bo pragnę, zbliż się do mnie proszę
Na ta chwile niech świat zamilknie, proszę
Kiedy będziesz już blisko - zostań blisko, proszę
Chce być z Tobą, kiedy noc spowije miasto
Dotykając Twoich ust zapaść w bezsenność, tak
Wtedy poczuć – nie chce zasnąć
Skarbie, zrobię wszystko by nie zasnąć
Pomimo tego, że jeszcze się nie znamy,
Podaj swoja dłoń, pozwól żyć, pozwól marzyć
Być z Tobą, razem z Tobą uciec w nieznane
Rzucając przeszłość, rozbijając ja o ścianę
Jak ten cholerny kamień, o ta szara życia ścianę
Jeden znak-to wszystko zmienić będę w stanie
Dla Ciebie kochanie
Zrobię wszystko, bo wszystko zrobić będę w stanie
To o Tobie myślę, gdy otwieram oczy nam nad ranem
Nad horyzontem wstaje słońce i nadzieje mi daje
Nowa wiadomość od Ciebie, nigdy nie zapominasz
Parę słodkich słów, by moc dzień spokojnie zaczynać
Chociaż nie ma Cię często, jesteś tylko dla mnie
Tylko z Tobą chce żyć, bo bez Ciebie zamarznę
Może deszcz za oknem mówi do mnie zapłacz ze mną
Ja nie słyszę go, chce biec, bo Ty czekasz na zewnątrz
Teraz idziemy razem, żyjemy tylko dla siebie
Deszcz już przestał padać miasto błyszczy mokrym płomieniem
Jedno uczucie, dwa serca tysiące chwil przed nami jeszcze
Mijam ludzi, którzy rozumieją nasze szczęście
Chce mówić: wieczni, nieśmiertelni, chcemy zawsze kochać
Nie chce widzieć łez, które każą nam się rozstać
Nikt nie zabierze nam dni, na które wciąż czekamy
I nie pozwolę by ten deszcz przemówił do mnie łzami .