witam!
postanowilam napisac notke bo dawno mnie tu nie bylo ani dawno tez nic nie pisalam co sie u mnie dzieje.zaczne od tego ze zycze wszystkim szczesliwego nowego roku :D :D :D z tegoco czytalam Sylwestra wszyscy mieli raczej udanego :) moj sylwester byl po prostu niesamowity!!mialam o tym napisac notke, ale bylam nim tak zachwycona ze az zapomnialam :)
Niedlugo pozniej bo 12 stycznia, ja i moj Kotek mieliśmy rocznicę, oczywiście musielismy sie poklocic na szczescie wszystko sie milo skonczylo a nastepne dwa dni okazaly sie cudowne i wynagrodzily Nam tą klotnie z poprzedniego dnia.
No i tak jakos czas sobie powoli leci,powoli sie zblizamy do studniowki...a ja oczywiscie zlapalam jakies wirusy albo co.Mam objawy conajmniej 3 chorob i zastanawiam sie czy mam 3 choroby czy tylko jedna ale jakas taka wybitnie męczącą i co by to moglo byc :[zaklopotany] :[szok] :p w ogole to w piatek juz chcialam zostac u Darka bo poczulam sie tak okropnie ze nie chcialo mi sie ruszac, no ale jednak sie powleklismy na pociag no i... zemdlalam po ok 15 krokach.moje Kochanie mnie zabrało na rączki i odniosło do domku. Darek sie mną zaopiekował i mimo ze sie czulam okropnie to jednoczesnie bylam strasznie szczesliwa.
I dlatego chce Ci teraz Skarbku podziękować za wszystkie cudowne chwile razem spedzone,strasznie Cie kocham!
No i tyle ostatnio sie u mnie dzialo. Specjalnie duzo zdjęc nie cykalam ostatnio z moim Kotkiem, ale mam jedną fotkę moich innych Kotków :) strasznie mi sie ta focia podoba :)
no i to tyle.papas!